Gorąco polecam przeczytanie książki pt. "Kiedy Bóg odwrócił wzrok" autorstwa Wiesława Adamczyka.
Autor był małym chłopcem, gdy w maju 1940 roku wraz z matką i rodzeństwem deportowano go na sowiecką Syberię. Jego ojciec oficer Wojska Polskiego, wzięty do niewoli przez Armię Czerwoną, zginął jako jedna z tysięcy ofiar zbrodni katyńskiej. Rozdzielenie rodziny i wysiedlenie zapoczątkowało dziesięcioletnią tułaczkę. Skrajnie trudne warunki życia w Kazachstanie, głód, karkołomna ucieczka z ZSRR, śmierć matki, obozy dla uchodźców, rodziny zastępcze - tę drogę jak Autor, przeszło tysiące Polaków.
W pasjonujących wspomnieniach Wiesław Adamczyk oddaje głos ofiarom sowieckiego barbarzyństwa. Bezkompromisowa, przejmująca opowieść jest zapisem utraty dziecięcej niewinności i zmagań z rozpaczą, przez które przechodził mały chłopiec.
Spośród wielu opisów syberyjskiej odysei żaden nie jest tak bardzo pouczający, wzruszający i piękniej napisany niż "Kiedy Bóg odwrócił wzrok"...
Po przeczytaniu tej książki doszłam do wniosku, że wszystko w życiu już mam, niczego więcej mi nie potrzeba ...
środa, 12 stycznia 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)